Sobotnie mecze zakończyły się wygranymi Polski, która pewnie pokonała Rosję 27:21, a także reprezentacji Białorusi,
która bez problemów wygrała z kadrą Czech
31:23. W obu przypadkach zwycięzcy
od początku kontrolowali przebieg swoich spotkań.
Najlepszym zawodnikiem pomiędzy Białorusią, a Czechami
był białoruski bramkarz - Witalij
Charapenka. Był doskonale dysponowany i wielokrotnie bronił rzuty
reprezentantów Czech. Właśnie dlatego Białorusini wyszli na początku spotkania
na kilkubramkowe prowadzenie, które utrzymywali przez całe spotkanie. Gra
Czechów nie wyglądała najlepiej, zaś Białorusini prezentowali bardzo ciekawą i
urozmaiconą piłkę ręczną. Najwięcej bramek dla naszych wschodnich sąsiadów
zdobył Oleg Astrashapkin - zdobywca
7 bramek. Oprócz tego skuteczny był Kiril Kniazeu, który zanotował 6 trafień, z
czego 3 z rzutów karnych. Dla kadry Czech najwięcej bramek zdobył
prawoskrzydłowy Miroslav Jurka,
który zdobył 5 bramek.
Podobnie było w spotkaniu pomiędzy Polską, a Rosją.
Początek meczu był dość wyrównany, z lekką przewagą Polaków. Polska obrona nie
radziła sobie jednak z rosyjskim rozgrywającym Fuchse Berlin - Konstantinem
Igropulo. Został on wybrany MVP całego spotkania w drużynie rosyjskiej.
Zdobył łącznie 8 bramek, z czego 4 rzucił z rzutów karnych. Polacy zwiększyli
swoją przewagę pod koniec spotkania, kiedy to Rosjanie popełniali proste,
indywidualne błędy, a Polacy z zimną krwią to wykorzystywali. Dobry występ w
bramce miał również na swoim koncie zawodnik Csurgoi KK - Piotr
Wyszomirski. Ostatecznie Polacy wygrali 27:21 i umocnili się na pozycji
lidera w klasyfikacji turnieju. Najlepszym zawodnikiem w ekipie
biało-czerwonych został rozgrywający Vive
Targów Kielce - Piotr Chrapkowski.
W jutrzejszych spotkaniach towarzyskiego turnieju w
Lublinie, Polska podejmie reprezentację Czech, a Rosjanie zmierzą się z
Białorusią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz