piątek, 9 maja 2014

Niezapomniane zespoły - Chrobry Głogów

            Witam w cyklu artykułów o nazwie 'Niezapomniane zespoły'.  Będzie on poświęcony drużynom, które kibice bardzo wielu klubów wspominają bardzo pozytywnie i wiele daliby, żeby tamte czasy powróciły. Niegdyś osiągały one wspaniały wyniki i były na ustach kibiców z Polski, jak i z Europy. Dziś - albo przestały istnieć, albo nie osiągają już takich sukcesów. Jaki był ich los? Kto stanowił o sile tych zespołów? Jakie mogą być dla nich perspektywy? Zapraszam do lektury!
            Zespół Chrobrego Głogów miał swój najlepszy okres w latach 2006-2008, kiedy to reprezentował nasz kraj w europejskich pucharach i osiągał spore sukcesy w polskiej ekstraklasie. Klub z Głogowa występował w Pucharze EHF i Challenge Cup, a na krajowym podwórku zdobył srebrny medal Mistrzostw Polski. Później drużyna ta osłabła i po sezonie 2009/2010 spadłaby z Ekstraklasy, gdyby nie bankructwo Śląska Wrocław. Teraz na szczęście zespół z Dolnego Śląska wraca na dobre tory i buduje ciekawy zespół złożony m.in z solidnych zagranicznych zawodników, jak Białorusini - Anton Prakapenia, czy też Jurij Gromyko, którzy występowali kiedyś w europejskich pucharach w barwach białoruskich zespołów. Oprócz tego w składzie znajdują się solidni ligowcy, jak np. Michał Świrkula, czy Adam Świątek. W obecnym sezonie Chrobry Głogów zajął szóste miejsce po rundzie zasadniczej i w fazie play-off spotkał się z Górnikiem Zabrze
                Drużyna z Głogowa opierała się głównie na zawodnikach pochodzących z naszego kraju. W sezonie 2006/2007 występowało dwóch obcokrajowców. Byli to pochodzący z Białorusi - bramkarz Kazimierz Kotliński i leworęczny rozgrywający - Dzmitry Marhun.  Oprócz tego silnymi punktami zespołu byli Paweł Piwko, Marek Świtała, Mikołaj Szymyślik, czy też Adrian Marciniak. Sezon wcześniej w Chrobrym występowali również bracia Michał i Bartosz Jureccy, którzy latem 2006 roku opuścili Dolny Śląsk. Starszy z braci - Bartosz trafił do występującego w Bundeslidze Magdeburga, a młodszy - Michał - dołączył do Vive Kielce. Trenerem Chrobrego Głogów był w tamtym czasie Jarosław Cieślikowski.   
               Była to naprawdę ciekawa, jak na polskie warunki drużyna. W sezonie 2006/2007 odpadli w 3 rundzie Pucharu EHF w rywalizacji z estońską drużyną - Pölva Serviti. W kolejnym roku, zespół z Dolnego Śląska występował w Challenge Cup, gdzie wyeliminował słowacki TJ Start Nowe Zamky oraz chorwacką Perutninę Cakovec. Chrobry musiał uznać wyższość szwajcarskiego Pfadi Winterthur. Obecny sezon jest dosyć udany dla zespołu z Głogowa. Czy Chrobry jest w stanie powtórzyć sukcesy sprzed kilku lat i wystąpić w europejskich pucharach? Działacze Chrobrego solidnie wzmocnili zespół i być może w przyszłym sezonie, jeżeli trzon tej drużyny zostanie utrzymany, to walka o medale może być jak najbardziej w zasięgu Chrobrego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz