niedziela, 18 maja 2014

Podsumowanie niedzielnych spotkań ligowych

            Dzisiejsze spotkania PGNIG Superligi o złoto i brąz Mistrzostw Polski były niezwykle wyrównane! Mistrz Polski - Vive Targi Kielce pokonał po dogrywce Orlen Wisłę Płock 36:34. W Zabrzu - tamtejszy Górnik wygrał po raz drugi z Azotami Puławy 30:29. Zarówno Górnik Zabrze, jak i Vive Targi Kielce prowadzą 2:0. Następne spotkania o pierwsze i trzecie miejsce w naszej lidze odbędą się w przyszły weekend w Puławach oraz w Płocku. Zapowiadają się niezwykle ciekawie! Oto krótkie podsumowanie dzisiejszych ligowych pojedynków:

            Niedzielny mecz w Zabrzu bardzo przypominał wczorajsze spotkanie. Walka pomiędzy oboma zespołami była bardzo wyrównana. Dziś Górnik musiał radzić sobie bez gwiazdy tego zespołu - Mariusza Jurasika, który we wczorajszym spotkaniu otrzymał czerwoną kartkę za faul taktyczny. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem podopiecznych Patrika Liljestranda. Później na prowadzenie wyszły Azoty, ale końcówka znowu należała do Górnika, którzy utrzymali swoje prowadzenie. Podopieczni Bogdana Kowalczyka są w ciężkiej sytuacji, ale zdobycie medalu nie jest jeszcze niemożliwe. Wszystko rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu w Puławach - jeśli Azoty wygrają dwukrotnie, wówczas w Zabrzu odbędzie się piąty mecz decydujący o medalu.

            Z kolei mecz pomiędzy mistrzem, a wicemistrzem Polski różnił się znacznie od wczorajszego. Nafciarze prezentowali się bardzo ambitnie prowadząc przez większość pierwszej części spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Vive Targów Kielce. Druga część spotkania była wyrównana, z lekką przewagą podopiecznych Talanta Dujshebajeva. Końcówka należała jednak do zawodników Wisły, którzy doprowadzili do dogrywki. W niej ostatecznie lepsi okazali się zawodnicy Vive, którzy wygrali to spotkanie 36:34. Najwięcej bramek dla Vive zdobył obrotowy reprezentacji Hiszpanii - Julen Aguinagalde - 6. Najskuteczniejsi w Wiśle okazali się Petar Nenadić i Marcin Lijewski, którzy zdobyli po 8 bramek dla Nafciarzy.            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz