Dzisiejsze
spotkania PGNIG Superligi o złoto i brąz Mistrzostw Polski były niezwykle
wyrównane! Mistrz Polski - Vive Targi
Kielce pokonał po dogrywce Orlen
Wisłę Płock 36:34. W Zabrzu - tamtejszy
Górnik wygrał po raz drugi z Azotami
Puławy 30:29. Zarówno Górnik Zabrze, jak i Vive Targi Kielce prowadzą 2:0.
Następne spotkania o pierwsze i trzecie miejsce w naszej lidze odbędą się w
przyszły weekend w Puławach oraz w Płocku. Zapowiadają się niezwykle ciekawie!
Oto krótkie podsumowanie dzisiejszych ligowych pojedynków:
Niedzielny mecz w Zabrzu bardzo przypominał wczorajsze spotkanie. Walka pomiędzy oboma zespołami była bardzo wyrównana. Dziś Górnik musiał radzić sobie bez gwiazdy tego zespołu - Mariusza Jurasika, który we wczorajszym spotkaniu otrzymał czerwoną kartkę za faul taktyczny. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem podopiecznych Patrika Liljestranda. Później na prowadzenie wyszły Azoty, ale końcówka znowu należała do Górnika, którzy utrzymali swoje prowadzenie. Podopieczni Bogdana Kowalczyka są w ciężkiej sytuacji, ale zdobycie medalu nie jest jeszcze niemożliwe. Wszystko rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu w Puławach - jeśli Azoty wygrają dwukrotnie, wówczas w Zabrzu odbędzie się piąty mecz decydujący o medalu.
Z
kolei mecz pomiędzy mistrzem, a wicemistrzem Polski różnił się znacznie od
wczorajszego. Nafciarze prezentowali się bardzo ambitnie prowadząc przez
większość pierwszej części spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się
jednobramkowym prowadzeniem Vive Targów
Kielce. Druga część spotkania była wyrównana, z lekką przewagą
podopiecznych Talanta Dujshebajeva.
Końcówka należała jednak do zawodników Wisły, którzy doprowadzili do dogrywki.
W niej ostatecznie lepsi okazali się zawodnicy Vive, którzy wygrali to spotkanie
36:34. Najwięcej bramek dla Vive zdobył obrotowy reprezentacji Hiszpanii - Julen Aguinagalde - 6. Najskuteczniejsi
w Wiśle okazali się Petar Nenadić i Marcin Lijewski, którzy zdobyli po 8
bramek dla Nafciarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz